Muminkownia reaktywacja





.10.

.5.

.8.



05.11.2008 Życzenia

Być albo nie być, cóż to za pytanie?
Uśmiech w kącikach ust niedomkniętych,
Blask senną wonią włosów owianych,
Oto jest prawdziwe mężczyzny wyzwanie!


Kobieto - puch marny, niebiańska istoto...
Skąd siła twa się bierze? Ty wieczny despoto!
Wpierw serce wypalisz, potem zimna potop.
Więc jestem bezbronny, jak stoję tu oto.


Obrony desperackie próby, na marne,
Gdy ramionami swymi ciało twoje ogarnę.
I nic, żem za młodu łeb urwał Hydrze,
Z tych ramion bestia znowu się wydrze!


Na wdzięki wszelakie, serce ma być jednakie,
Reguły tej jednak nie przełknę, jak ości.
Bo okrągłe kształty Twoich wspaniałości,
Czynią mnie niewolnikiem Twojej kobiecości.


Piszę i opisuję, bo tęsknię ku tobie,
Aby się spotkać z tobą, gotów zboczyć z dobrej drogi.
Każdy gest twój, spojrzenie - wpędza mnie do trwogi!
Anioła i diabła w jednej osobie.


Skoro sens życia taki, wieczne pożądanie,
Pragnienie miłości, zawód i rozstanie
Pełń swoją powinność,  spełń swoje zadanie!
Niech świat się kręci i jak jest pozostanie!

 

 






Wszelkie prawa do materiałów zawartych na stronie są zastrzeżone.