|
|
05.11.2008 | Przebudzenie | Budzi się wiosna w koronach drzew, Wyrywał ją z drzemki ptaszarni śpiew. Wschodzi z porankiem radości brzask, Przemienia gwiazdy w słoneczny wrzask.
Rusz się człowieku, bo szkoda dnia, Póki się jeszcze żarzy złocista tarcza, Rusz z postumentów swoje istnienie, Żyj jak najszybciej - miewaj marzenia!
Wieczorem schodząc po kolorach tęczy, Zważ ile wart był dzień, co się kończy. Ogarnij czas miniony kręgami refleksji. Ile nauki masz z tej niecodziennej lekcji?
Nim wstaniesz rankiem, ze snu doliny, Wyznacz nowe cele, niech sens mają czyny, Bo cóż jest warta gonitwa za beztroskim wiatrem? Sam stwórz dzień jutrzejszy, a zatem...
| | |
|
|
|
|
|