Muminkownia reaktywacja





.20.

.15.

.6.



05.11.2008 Czekanie

    Czekałem, oczy  pochylone  nad bezsennym   kieliszkiem
    Czekałem, smutna twarz odbijająca się od  niemych ścian
    Czekałem, drwiące uśmiechy przemijających ludzi
    Czekałem, niezmierzony  owal  stołu  podążający nigdzie
    Czekałem, światło wypalającej się z  krzykiem świecy
    Czekałem, zimny wzrok barmana  sprzedającego nadzieje
    Czekałem, cichy  szmer  ukradkiem  uciekającego czasu


    Czekałem, ale czy oczekiwaniu  można nadać jakiś sens?
    Czekałem, ale czy może zdarzyć się jasność w tym tunelu?
    Czekałem, ale  czy  kropla wina może ugasić tęsknotę?
    Czekałem, ale czy można być pewnym wschodu  słońca?
    Czekałem, ale czy ten cyniczny  świat  maże istnieć?
    Czekałem, ale czy Ci ludzie mogą zasłużyć na wybaczenie?
    Czekałem, ale czemu nikt nie zapytał gdzie kres wędrówki  ?


    Czekałem! Na jeden uśmiech, który odmieni otaczający świat!
    Czekałem! Na gest Boga, który  gdzieś  zaległ  w rogu knajpy!
    Czekałem! Na kolejne piwo, które wyznaczy  nowa drogę !
    Czekałem! Na wirujące ściany, które mnie obejmą w tańcu !
    Czekałem! Na kolejną opowieść, która  przyjdzie  stęskniona!
    Czekałem! Na otrzeźwienie, które na pewno dzisiaj nie nadejdzie !
    Czekałem! Na kolejną myśl, która pozwoli wytrwać do rana !


    Czekałem...
    Czekałem...
    Czekałem...
    Czekałem...
    Czekałem...
    Czekałem...
    Czekałem...


    Czekałem? Płomień świecy już dawno przygasł resztkami płomienia ...

 






Wszelkie prawa do materiałów zawartych na stronie są zastrzeżone.