Nie wiadomo kiedy i jak a nasza Gosia urosła, wybujała... dorosła. Właściwie to już nie Gosia, nie, nie, nie to... Olo Polip! Tak, skończyła się epoka Teletubisi i Kubusia Puchatka, a nastała Aut.

Spróbuję szybko podsumować to co się działo przez ponad pół roku. Skąd taka przerwa? Bo z dzieckiem ciekawiej niż przy komputerze i nie było czasu na pisanie. Gosia obecnie, biega tańczy,  śpiewa, lepi babki z piasku, rysuje pastelami, kredą, plakatówkami. Ma domek, tablicę i Złomika. Mówi w języku znanym tylko sobie i osobom wtajemniczonym "oćtu uśtu", "pićda" itd. język, krótki, rzeczowy i konkretny. Uwielbia kąpiele w wanience, żółwiu czy jeziorze. Jej marzenie moczyć i brudzić nóżki spełniło się. Jeździmy do zoo akrmić zwierzęta, na wakacjach byliśmy nad morzem - wielki zachwyt nad wielkim piachem. Ulubionem rytuałem rodziców stało się kąpanie naszego Olo i uspianie, czytanie bajki i leżenie razem w łóżeczku. Szkoda, że popołudniejest tak krótkie, bo po uśpieniu już tylko zostaje nadrobić zaległości w domu i iść spać, nie ma kiedy iść na pięterko, aby opisać piękny dzień.

Jeśli chodzi o ząbki to już dzień dobry powiedziały piątki, szorujemy zębiska kilkra razy dziennie. Gosia wszystko robi "siama, siama", niechętnie daje sobie pomóc tacie, zarówno jeśli chodzi o mycie zebów jak rąk. Siusiu robimy na nakładce w toalecie, sama spuszcza wodę. Odzwyczailiśmy się się prawie od sikania w pieluchę, ale czasem zdarzy się w majtasy. Kupa to prawdziwy horror, robiona raz na 3 dni wymaga wiele zachodu, aby się pojawiła. Mieliśmy pierwsze swoje kuku na kolanie, już powoli zaczynają być standardem obtarcia na ręcę czy kolanach, przecież teraz ciągle nam się gdzieś śpieszy... zdarza się nam potknąć.

Jeździmy Fordem! W końcu daje się jakoś podróżować, jest przestrzeń dla dziecka, psa, dla nas. Gosia lubi jeździć autem, lubi sobie przysnać w aucie. Gosia lubi auta! Kolekcja się rozrasta. Bawimy sie również domkiem i klockami z Hellow Kitty. Powoli zaczynamy układać coraz bardziej złożone puzzle. Bawimy się ciastoliną. Z ciocią Anitą Goais lepi postacie kaczek z modeliny. Ciocia Anita to ulubiona ciocia od zabawy.